Im bliżej końca tym więcej emocji. Ale tak jest zawsze przy każdym turnieju. Szczególnie, jeżeli jest to Olimpiada.
W turnieju open prowadzący Chińczycy zmierzyli się z Ukrainą i żadna z drużyn nie była w stanie wygrać ani jednej partii. Tak więc mecz zakończył się wynikiem 2:2. Francuzi, po pokonaniu Polaków, wygrali w takim samym stosunku z Czechami, a decydujący punkt zdobył znowu Bacrot.
Azerbejdżan chyba już żegna się z szansami na złoto, gdyż „tylko” zremisowali z Rumunią. Węgrzy za to klasycznie ograli Izrael, wygrywając obie partie białym kolorem, a remisując czarnym. Bułgarzy pokonali Kubę 2,5:1,5, a zwycięstwo odnieśli Topalov i Iotov, który, tak jak Janek, ma 7,5 pkt na III szachownicy. Holandia zremisowała z Białorusią, Argentyna z Indiami, a USA z Niemcami. Także zremisowała Armenia z Serbią, a Rosjanie pokonali drugą drużynę Norwegii, ale tylko 2,5:1,5.
Magnus Carlsen dziś nie rozegrał za dobrej partii, ale mimo to wygral z Solakiem.
Na czele tabeli mamy Chiny i Francję z 15 pkt, którzy spotkają się ze sobą w X rundzie, za nimi 5 drużyn z 14 pkt, a potem grupę z 13 pkt, w której są Polacy.
A my już wiemy, że zagramy z Bułgarią, czyli przed nami pewnie partie Topalov – Wojtaszek oraz Iotov – Duda.
W turnieju kobiet sprawy powoli zaczynają się wyjaśniać. Rosjanki pokonały Ormianki, ale przegrała Lachno i zremisowała Girya. Dzięki wygranym Guniny i Pogoniny mecz zakończył się wynikiem 2,5:1,5.
Francuzki nie dały rady Chinkom i przegrały 0,5:3,5. Coraz bliżej „pudła” są Ukrainki, które pokonały Hinduski 2,5:1,5 dzieki zwycięstwu Marii Muzychuk nad Tanyą Sadchev.
Na czele tabeli mamy Rosję z kompletem 18 pkt i jeżeli jutro Ukraina nie postara się o niespodziankę, to możemy się spodziewać zwycięstwa Rosji z kompletem punktów. Na drugim miejscu są Chinki z 16 pkt. Ukraina ma 15 pkt i będzie walczyć z Rosją „o wszystko„. A potem już mamy 4 drużyny z 14 pkt, wśród których jest reprezentacja Polski. Nasza drużyna zmierzy się z Gruzją, z którą pojedynki sa zawsze trudne.
W tle zawodów, a może na pierwszym planie, odbyły się wybory Prezydenta FIDE, a następnie Prezydenta Europejskiej Unii Szachowej.
W tych pierwszych działacze postanowili zostawić na kolejną kadencję Kirsana IIlyumzhinova, natomiast Europa przesunęła się mocno na wschód, gdyż nowym Prezydentem został Zurab Azmaiparashvili.
Tak więc Garry Kasparov tym razem nie przekonał do siebie świata szachowego.